Dwa opakowania uszek z grzybami w cenie jednego
Boże Narodzenie to najlepszy czas dla producentów mrożonek mącznych. Uszka do barszczu czy pierogi z kapustą i grzybami biją wówczas rekordy sprzedaży. Gorzej wypadają inne produkty, co nie znaczy. że popyt na nie spada w święta da zera. Jednak z wolna mrożonki mączne przestają być kategorią sezonową i w pozostałych miesiącach też sprzedają się coraz lepiej. Blisko 90 proc. sprzedaży asortymentu świątecznego przypada na kilkanaście dni poprzedzających Boże Narodzenie. Nic więc dziwnego, że producenci i dystrybutorzy mrożonek mącznych kładą główny nacisk na wsparcie sprzedaży produktów z tej grupy.
Więcej za tę samą cenę
– Skupiamy się na asortymencie najbardziej poszukiwanym przed świętami, czyli na uszkach z grzybami i kapustą, uszkach z pieczarkami oraz na pierogach z grzybami i kapustą, co nie oznacza, że robimy to kosztem pozostałych produktów. Mrożonki przeznaczone na świąteczny stół są mocniej promowane, lepiej eksponowane, a i ich sprzedaż wspierają różnego rodzaju działania marketingowe – mówi Magda Parkitna, specjalistka ds. marketingu i PR z Jawo. Te działania to np. akcje promocyjne, polegające na obniżaniu cen lub proponowaniu opakowań zawierających większą ilość towaru za tę samą cenę. Okazuje się, że ta druga metoda jest lepiej postrzegana przez konsumentów, ponieważ zwykła obniżka ceny kojarzyć się może z towarem gorszej jakości. Ponadto, jakość nabiera szczególnego znacznie właśnie w okresie przedświątecznym. Jeśli zaś chodzi o metodę typu X proc. więcej za tę samą cenę; to jest ona skuteczniejsza, ale i kosztowniejsza, bo trzeba zmieniać opakowanie produktu. – Najczęściej w punktach detalicznych przeprowadzane są promocje gazetkowe i cenowe, animacje oraz degustacje tych produktów, które ze względu na tradycje kulinarne, są najchętniej kupowane przez konsumentów w okresie świątecznym – dodaje Magda Parkitna.
Hurbert Wójcik, Wiadomości Handlowe, nr 11 listopad 2010.